Z rodzinnego albumu

Z rodzinnego albumu

3 lutego 2020 0 przez DizzyX

Zdjęcia. Fotografie. Dziś nie są niczym szczególnym, robimy ich dziesiątki, setki, nawet tysiące. Kiedyś – zatrzymywały w kadrze te szczególne chwile…

To dzięki starym fotografiom możemy poznać przeszłość. Widzimy tam nie tylko naszych przodków, ale także to, co było dla nich najcenniejsze. Na fotografiach uwieczniano różne wydarzenia, zwyczaje, a także przedmioty, w tym pojazdy. Dziś, kiedy w wielu domach są dwa, a nawet trzy samochody, ciężko nam zrozumieć, jak wspaniałą i cenną rzeczą były własne dwa lub cztery kółka…

Poniżej przedstawiam Wam kilka fotografii. Na pewno nigdy wcześniej ich nie widzieliście, gdyż pochodzą z naszego rodzinnego albumu. Otrzymałem od mojego dziadka, Tadeusza. Przekazał mi je w konkretnym celu – bym je tutaj opublikował, co zresztą właśnie czynię (i przy okazji serdecznie Go pozdrawiam).

Dziadek uwielbia motocykle. Kiedyś jeździł nimi razem z babcią na wakacje 🙂
Syrena
Dumny właściciel!
Syrena
Maluch jest w tym zestawieniu najmłodszy.

Jestem prawie pewny, że dziś żaden z tych pojazdów już po prostu nie istnieje. Ciężko to zresztą zweryfikować, bo raczej nie zachowały się żadne dokumenty, umowy sprzedaży czy numery nadwozia. Trochę szkoda… 😉

Mam do Was serdeczną prośbę – jeśli chcielibyście je gdzieś udostępnić, przedstawcie proszę źródło ich pochodzenia 🙂 Będę bardzo wdzięczny! 🙂